Studia nie są dla wszystkich. Oczywiście jest masa zawodów, których nie możemy praktykować bez ukończenia konkretnego kierunku, ale nie zawsze są one nam bezwzględna potrzebne. Często nawet lepiej jest poczekać z wybraniem się na studia, poukładać swoje życia i obrać w nim konkretną ścieżkę, niż iść na byle jaki kierunek tylko po to, aby mieć dyplom z czegoś.
1. Rezygnujesz z rozwoju kariery zawodowej
Studia sprawiają, że nie zajmujemy się pracą zawodową, a w każdym razie nie w tak dużym stopniu, żeby faktycznie się w tym kierunku rozwijać. Nie nabieramy przez to doświadczenia i jesteśmy z tyłu w porównaniu z osobami w naszym wieku, które postawiły na nabycie umiejętności praktycznych. Dlatego bardzo mocno musisz się zastanowić, czy dane studia zwiększają twoją szansę na dostanie pracy, czy może są one tylko po to, aby nabyć wiedzę, którą i tak przyswoiłbyś w trakcie pracy. Nie zniechęcaj się jednak do samych studiów, bo na pewno pomogą Ci wspinać się po szczeblach kariery.
2. Ciągle uczysz się teorii
Na niewielu uczelniach znajdziesz zadania praktyczne w obrębie swojego kierunku. Nawet jeśli się one zdarzą, to rzadko będą miały coś wspólnego z realnym funkcjonowaniem w pracy, a często będą uproszczone i dostosowane do możliwości uczelni. Większość swojej nauki przesiedzisz na wykładach, zdobywając wiedzę teoretyczną, którą zapewne zapomnisz zaraz po zaliczeniu. Jeśli zależy Ci na praktyce, dobrze jest znaleźć sobie miejsce, w którym przyjmują studentów, nawet za darmo i wdrażać się tam powoli w realia, jakie panują w twoim przyszłym zawodzie.
3. Odwlekasz założenie własnej rodziny
Nie każdy chce w ogóle ją zakładać, ale prawdą jest, że pójście na studia może mocno odsunąć od Ciebie tę perspektywę. Jeśli chcesz założyć kiedyś rodzinę, zastanów się poważnie, czy pójście na studia nie sprawi, że będziesz musiał o tym całkowicie zapomnieć. Może nie będziesz miał na nich czasu dla swojej drugiej połówki albo twój przyszły zawód będzie wymagał od Ciebie zbyt dużo zaangażowania. W takiej sytuacji musisz dokładnie przemyśleć, co jest dla Ciebie ważniejsze i ewentualnie zrezygnować z czegoś, jeśli dojdziesz do wniosku, że nie pogodzisz tych dwóch marzeń.
4. Musisz wpasować się w towarzystwo studenckie
Studia mają to do siebie, że warto mieć jak najwięcej znajomych wśród innych studentów, zwłaszcza z roczników wyżej. Może to nam bardzo ułatwić codzienne funkcjonowanie na uczelni albo pomóc nam zdać. Czasami jednak zawieranie takich znajomości może kosztować nas sporo nerwów. Studia to okres, w którym wiele osób wraca nie do czasów swojej szkoły średniej, ale jeszcze gimnazjum i staje się bardzo niedojrzałymi. Może być nam ciężko z nimi wytrzymać, a to może być nieuniknione, jeśli będą nam w czymś rozpaczliwie potrzebni.
5. Jesteś ograniczany przez godziny wykładów
Wiele osób po szkole średniej łaknie wolności. A na studiach wolności raczej nie zaznamy, chyba że zapiszemy się na zaoczne. Godziny wykładów są ustalone i w tym czasie wypada na nich być, chociażby po to, żeby robić własne notatki. Jeśli chcemy robić coś w czasie zajęć, będziemy narażeni na podpadnięcie wykładowcy, a tym samym nasze szanse na zdanie spadną. Dlatego praca na etacie czy opieka nad dzieckiem w tym czasie zupełnie odpadają. A to może być dla wielu osób niewygodne, zwłaszcza jeśli chcieli rozwijać się w jakiejś ważnej dla siebie dziedzinie.