Mimo że znaczna część uczniów i rodziców liczy na szybki powrót do szkoły, są też osoby, które z takiego stanu rzeczy niezmiernie się cieszą. Dla nich to okazja nie tylko do późniejszego wstawania, ale także do ucieczki przed nieprzyjemnym środowiskiem, którym dla wieku uczniów, czy nawet nauczycieli, jest szkoła. Dla nich powrót do nauczania stacjonarnego może być bardzo trudnym wyzwaniem.
Zdalne nauczanie dalej budzi kontrowersje
Nie ukrywajmy, nauczanie zdalne to ogrom problemów, tak naprawdę z każdej strony. Jednak bywały również pozytywne opinie o takim trybie nauki. Takie opinie płynęły chociażby od uczniów jednej ze szkół z Katowic, o czym więcej przeczytamy w artykule na portalu regionalnym halokatowice.pl. Niektórzy uczniowie dalej nie mają dostępu do porządnego sprzętu albo muszą dzielić się nim ze swoim licznym rodzeństwem. Nauczyciele mogą mieć podobny problem, jeśli mają dzieci albo ich partner również pracuje zdalnie. Do tego dochodzi masa czynników psychologicznych, takich jak izolacja albo brak kontaktu wzrokowego z osobami z naszego do niedawna naturalnego środowiska. Nie oznacza to jednak, że nauczanie zdalne to same minusy i powinniśmy jak najszybciej się go pozbyć. Zamiast tego powinniśmy je udoskonalić i wykorzystać w przyszłości.
Lubię nie marnować swojego czasu
Nauczanie zdalne dale nam możliwość, którą nauczanie stacjonarne całkowicie wyklucza. Możemy robić coś zupełnie niezwiązanego z lekcją, kiedy ta jeszcze trwa. I chociaż dla wielu osób może wydawać się to niedopuszczalne, ale tak naprawdę jest to bardzo praktyczne. W czasie późnych lekcji mogę jednocześnie w nich uczestniczyć i gotować obiad dla całej rodziny. Młodsze dzieci w trakcie lekcji, które ich nie interesują, mogą spokojnie zająć się zadaniem domowym albo sprzątaniem w pokoju. To pozwala nam zaoszczędzić masę czasu. I oczywiście, znajdą się i takie osoby, które w tym czasie będą grały czy przeglądały Facebooka, ale jest to ich indywidualne podejście do wartości swojej pracy.
Co daje nam nauczanie zdalne?
Nauczanie zdalne możemy z dzisiejszą wiedzą spokojnie nazwać eksperymentem. Nikt nie spodziewał się, że potrwa tak długo i raczej nikt nie sądził, że będzie tak nieefektywne. Mimo to nauczanie zdalne dało nam kilka ważnych życiowych lekcji. Przede wszystkim teraz w stu procentach od nas zależy, czego się nauczymy, a co zdecydujemy się odpuścić. Teraz jesteśmy zmuszani do systematycznej pracy i pilnowania swojego czasu samodzielnie. Dzwonki już nie wzywają nas na lekcje, a nauczyciele nie przypominają o zadanych pracach. Całość przypomina trochę pracowanie na studiach, kiedy każdy sam odpowiada za wyniki swojej pracy.